uwaga: u dołu strony znajdziesz poradnik w wersji PDF do ściągnięcia.
Kiedy ostatnio doznałaś orgazmu zwalającego z nóg? Orgazmu, który sprawia, że drżysz z przyjemności, wysyłającego przyjemnie ciepłą energię przez cały brzuch, pozwalającego zapaść się w otchłań rozkoszy, wypełniającego i malującego na twarzy ten wyjątkowy blask?
ORGAZM POCHWOWY CZY MOC ROZKOSZY W WAGINIE?
Orgazm to orgazm, niby nie ma znaczenia jak się do niego dochodzi… Jednak kiedy mówimy o masażu punktu G, cierpliwym masażu pochwy, który uwalnia niewiarygodne strumienie przyjemności, wiemy, że intensywność doznań płynących z tych przestrzeni może być niewiarygodna. Tak przynajmniej twierdzą kobiety czytające Deborah Sundahl, praktykujące pogłębiony masaż swojej joni. Choć to jasne, że nie ma czegoś takiego jak “orgazm pochwowy” czy”orgazm łechtaczkowy”, tak naprawdę liczy się to ile uwagi sobie poświęcasz i jakich technik użyjesz, by sprawić sobie rozkosz. A w Twojej waginie kryje się tyle niezwykłych przestrzeni, których rozbudzenie może dać Ci niebywałą przyjemność.
BUDZENIE DRUGIEJ CZAKRY
Przy odrobinie praktyki, cierpliwości, zastosowaniu odpowiedniej techniki i akcesorium poznasz wyzwanie rozkoszy, które ułatwi drogę do intensywnego szczytowania. Kiedy odpowiednio pieścisz swoją waginę rozpalasz swoją drugą czakrę, wzmagasz przepływ krwi przez całą swoją miednicę, głaszczesz i masujesz skrzydła łechtaczki wewnątrz – unosisz ją całą i podnosisz, a tym samymi uwalniasz wielkie napięcie seksualne, które nabudowujesz za pomocą prostej ale skutecznej techniki.
Niektóre z kobiet bardzo wyraźnie i szybko czują jak to jest obudzić zakończenia nerwowe wokół strefy Grafenberga, w tym skrzydła łechtaczki. Odczuwają erekcję klitoris wyraźnie, mimo, że masują ją od wnętrza, głęboko. Inne kobiety potrzebują kilku sesji samomiłości i udoskonalania techniki, by poczuć to intensywne podniecenie seksualne, narastające niezauważalnie, za to objawiające się ni stąd ni z owąd, mocno i stanowczo.
Może się też okazać, że nadal częściej, będziesz stosować zewnętrzny masaż łechtaczki, jednak będziesz już potrafiła podjąć decyzję jak chcesz się pieścić lub jak chcesz być pieszczona, a nie jak musisz, by orgazmować. Może Twoja łechtaczka jest tak potężnie namiętna, że pozostaniesz przy jej masażu zewnętrznym. Każde ciało jest inne, wszystkie jesteśmy różne i to jest wielkie szczęście.
TECHNIKA MOSTU – PRZEJŚCIE NA PIĘKNĄ, DRUGĄ STRONĘ
Jeśli chcesz odnaleźć swoją głęboką seksualną energię i przeżyć orgazm zwany czasem pochwowym, przygotowaliśmy dla Ciebie specjalny program, sesje, które pomogą Ci rozbudzić swoje ciało w sposób, jaki być może nie był jemu dostępny. Pokażemy Ci, jak stopniowo, jak po niewidzialnym moście przejść na intensywniejszą stronę przyjemności.
PRZYGOTOWANIA
Zarezerwuj sobie jeden dzień i moment, kiedy możesz i chcesz w pełni skupić się na sobie. Stwórz i zadbaj o swoją intymną przestrzeń, która rozbudzi Twoje fantazje i pożądanie – erotyczny audiobook, zmysłowy film, a może po prostu ulubione porno, które zawsze Ciebie podnieca. To ułatwi skupienie i ściągnięcie Twoich myśli do doznań przyjemności.
Potrzebujesz
Wibrator Fun Factory MISS BI w Twoim ulubionym kolorze, który stanie się Twoim podstawowym wspomagającym narzędziem pracy z ciałem.
Lubrykant na bazie wody – Toyfluid
Żel stymulujący, który można nałożyć na strefę G, wargi sromowe i wejście do pochwy – taki produkt ułatwi podniecenie jeszcze bardziej, przygotowując naczynia krwionośne do odżywiania głodnych nasycenia tkanek ciała i zakończeń nerwowych.
Czy leżysz wygodnie Na swoim świeżo przygotowanym, pachnącym łóżku?
Albo na sofie ze swoim ulubionym kocem?
A może w zupełnie innym miejscu, które Cię stymuluje i podnieca?
Możesz teraz zacząć…
ETAP POBUDKA
Teraz zacznij delikatnie głaskać się na zewnątrz, stymuluj się palcami. Skorzystaj z żelu, który ułatwi ślizganie się dłoni po Twojej wulwie.
Weź wibrator Miss Bi. Puść wodze fantazji i zacznij masować wulwę na zewnąrz najpierw wyłączoną, a następnie włączoną Miss Bi. Otwórz swój umysł na relaks i skupienie, pozostając jednocześnie ciekawa doznań, które odczuwasz. Być może ekscytuje Cię to, co robisz, jak się dotykasz. A może już fantazujesz o tym, żeby wsunąć wibrator wgłąb siebie. Poczuj tę ekscytację i oddalaj przez jakiś czas tę decyzję, bawiąc się sobą.
Za chwilę poczujesz, że pewnie jesteś gotowa na więcej. Twoja wulwa jest ciepła, wagina zaczyna pulsować coraz bardziej intensywnie. Jeśil chcesz wspomóż się skurczając i rozkurczając swoje mięśnie Kegla. Dotknij palcem wejścia do pochwy i poczuj jak jest ciepła i przygotowana na następny etap przyjemności.
ETAP OTWIERANIA BRAMY
Kiedy czujesz się naprawdę dobrze ze swoim stanem podniecenia i chcesz więcej, posmaruj swoje wargi sromowe, łechtaczkę a przede wszystkimi okolice punktu G żelem stymulującym. Nałóż żel na palec, który wsuń do pochwy. Po stronie brzucha, na głębokości drugiego stawu powinnaś poczuć wyraźnie odmienną strukturę, teraz delikatnie rozpulchnioną i pobudzoną. Nie będziesz miała z niej odczuć jak z łechtaczki, ale wyraźnie poczujesz ją pod palcem. Rozmasuj krem delikatnie dociskając całą przestrzeń. To może być niezwykle podniecające już teraz.
Nałóż żel nawilżający na swoją Miss Bi. Ogrzej go rozcierając go na Miss Mi dokładnie. Nie żałuj ilości – potrzebujesz śliskości, żeby móc skoncentrować się wyłącznie na przyjemności. Będzie najlepiej jeśli wcześniej sprawdzisz, które rytmy w Miss Bi sprawiają Ci najwięcej radości. Ustaw sobie je jako program startowy. Włącz zabawkę i pieszcząc się, głaszcząc wsuń ją do pochwy.
ETAP WZNOSZENIA SIĘ FALI
Wprowadź Miss Bi w falisty ruch, trzymając ją prosto, nie obracając na prawo i lewo. Prowadź ją z głębi twojego wnętrza do punktu G i dalej do wyjścia do pochwy, prawie wychodząc (ale pozostań w środku!). Tak jakbyś dociskała przednią ścianę pochwy ruchem falistym przy jednoczesnym ruchu na zewnątrz. Upewnij się, że ruch falowy robisz w trakcie wysuwania gadżetu z pochwy. Tak jakbyś chciała w przedniej ścianie zaznaczyć wyraźnie jakiś ślad wibracją gadżetu. Ten falowy ruch rozbudzi Twoją łechtaczkę wewnętrzną i splot nerwowy wokół strefy G. Chcemy wrażliwość tych miejsc zwiększać podczas tych sesji. Wykonaj ruch falowy 5 razy.
Wysuwając Miss Bi wykonuj ruch, który imitowałby wybieranie – dociskając przednią ścianę pochwy przy wysuwaniu gadżetu na zewnątrz.
Etap Rozszerzania Wewnętrznej strefy przyjemności
Rozpocznij teraz ruch z lewej (1) na prawo (2) lub odwrotnie – kierunek nie ma znaczenia. Faliście z jednej strony na drugą, szeroko, wczuj się w ten ruch i poczuj jak otwiera on Twoją bramę rozkoszy jeszcze bardziej. Twoja łechtaczka masowana jest tym ruchem w sposób niezwykły dla niej, wibracja wędruje od jednego skrzydła do drugiego. Rytm wędruje na wskroś Twojej miednicy, a z nim faluje przyjemność.
Etap Zawieszenia
Wyłącz zabawkę lub powoli wyjmij ją całkowicie z pochwy. Zrób 5-10 sekundową przerwę. Weź głęboki oddech i wczuj się w przyjemność, która się pojawiła z Twoim ciele i która jest, choć wyczekuje na więcej wibracji, zaskoczona, że przerwałaś. Pozwól jej zaistnieć w tęsknocie za więcej.
Etap Rytmu i Narastania
W tym etapie powtórzysz kolejne cykle ruchu falistego oraz obrotowego. Powtórz je co najmniej trzy razy. Najlepiej aż do chwili kiedy będziesz czuć bliskość szczytowania. Po tym czasie znowu zrób krótką przerwę do 15 sekund. To bardzo ważny etap i w nim tak naprawdę czujemy wyraźne narastanie podniecenia i rozkoszy. Niektóre kobiety mogą szczytować od razu dzięki temu – w trakcie sesji inne muszą jeszcze poczekać – choć bardzo pragną orgazmu i spełnienia na początku być może łatwiej będzie sięgnąć do łechtaczki na zewnątrz, żeby zakończyć sesję..
Etap Pauzy
Jeśli bardzo pragniesz szczytować, wykonaj jeszcze jedną serię ruchu fali i obrotowego, a następnie pozwól sobie na orgazm stymulując łechtaczkę.
Etap Tworzenia
Zmysłowe ćwiczenie, które poznałaś odtwarzasz przez następne 3 dni. Przyzwyczajasz nerwy do tej stymulacji, a nowy wzór Twojej nowej masturbacji utrwala się na mapie neuronalnej Twojego ciała.
Etap Zawiązywania Relacji z przyjemnością
Przez kolejne trzy dni powtarzasz ćwiczenia z miłości do siebie, płyniesz falą i pauzujesz. Być może rozbudziłaś swoją strefę G już po pierwszej sesji, a może potrzebujesz więcej dni. Dlatego daj sobie czas, pozwól swojemu ciału dojrzeć i zaznajomić się z doznaniami. Są dni łagodniejsze dla nas, są takie, które są bardziej surowe i ciężej odciskają swoje piętno na naszym ciele. Dlatego pozwól sobie na akceptację procesu, w którym jesteś. Płyń za falą swojego libido. Nie udało Ci się w tym cyklu, sprawdź inny moment, inny czas. Bądź ze sobą i ufaj temu, co płynie z Twojego ciała.
Utrwalaj w ciele rozkosz i nie pozwól mu zapomnieć jak jest ważne i jak zasługuje na tę przyjemność. Jeśli już po pierwszej sesji odczuwałaś mrowienie, ciepło i przyjemne uczucie podniecenia podczas
stymulacji, obudziłaś swoją strefę G jesteś gotowa na więcej.
Czwartego dnia robisz sobie przerwę na Swoją Klasyczną Masturbację.
A JEŚLI TO TRWA DŁUŻEJ?
Może się zdarzyć, że pomimo tego, iż dotarłaś do Czwartego Dnia, ani razu nie udało Ci się szczytować przy masażu stre G i za każdym razem musiałaś sięgnąć w końcu do łechtaczki. Po prostu niektóre z nas potrzebują więcej czasu. Dlatego śmiało kontynuuj sesje. Zastosuj też dodatkową technikę podczas samej masturbacji.
Kiedy już masz szczytować, pieszcząc się wibratorem – wypustka łechtaczkowa swobodnie dotyka łechtaczki w czasie masturbacji – w chwili szczytowania śmiało odegnij wypustkę od ciała, tak, by nie dotykała łechtaczki w trakcie orgazmu – dociśnij wibrator do przedniej ściany pochwy, poczuj jak zalewa Cię rozkosz, a wagina falująco zaciska się na wibratorze. Powtarzaj to tak długo jak będziesz się czuć swobodnie i zapragniesz pójść krok dalej.
Następny krok polega na tym, by zabrać wypustkę z łechtaczki jeszcze wcześniej – tuż przed orgazmem. W kolejnym kroku, podczas masturbacji, kiedy orgazm będzie nadchodził odsuń wypustkę wcześniej, wyraźniej wczuwając się w nadchodzącą rozkosz, skup się na niej i wędruj za nią. Dociskaj wibrator do ściany pochwy, masuj strefę G – już gotową do tego, by szczytować. Jeśli podczas kolejnych sesji udało Ci się doświadczyć orgazmu bez stymulacji żołądzi łechtaczki, osiągnęłaś cel. Pamiętaj, by nie zaniedbywać etapów rozmasowywania pochwy, które poprzedzają masturbację.
Jakie były Twoje odczucia – jak to było dla ciebie?
Czy czułaś różnicę w porównaniu z poprzednimi doświadczeniami z orgazmem?
Teraz powtórz sesję masturbacji przez kolejne dwa dni, odsuwając wypustkę łechtaczkową od swojego ciała kiedy czujesz nadchodzący orgazm. Te dwa dni są ważne, aby twoje ciało, twoje nerwy i cała tkanka przyzwyczaiły się do nowego rodzaju orgazmu, a ta stymulacja może być ponownie dostępna w przyszłości. Zobacz, czy potrafisz po tych dniach zatopić się w przyjemności masturbacji odczuciach płynących z masażu waginy. Poczuj w swoim ciele narastanie rozkoszy – przypomnij sobie jak przez te kolejne dni dochodziła do Ciebie ta przyjemność.
Twoja strefa G potrzebuje takiej rozkoszy przynajmniej raz na dwa tygodnie, aby neuronalna mapa przyjemności pozostała aktywna. Taka wrażliwość może narastać, może też być przydatna podczas seksu partnerskiego. Kiedy się kochasz, zatop się w fantazjach i doznaniach, które towarzyszyły Ci podczas sesji, a seks będzie zupełnie innym doświadczeniem. Rozmawiaj z partnerem, mów mu, które rzeczy robi właściwie, które chciałabyś zmodyfikować. Żeby utrzymać wrażliwość swojej pochwy i jej responsywność na stymulację korzystaj z kulek gejszy Smartballs. Stosuj je od czasu do czasu, nosząc podczas ruchu. Upewnij się, że nie cierpisz na nietrzymanie moczu o podłożu neurologicznym lub zbyt napięte mięśnie dna miednicy, które to są przeciwskazaniem do stosowania kulek gejszy – nawet biofeedbackowy
Przeczytaj książeczkę, lub ściągnij ją sobie, żeby mieć całe ćwiczenie zawsze pod ręką!